Ulica Mandelsztama
Opis spektaklu
Ta historia ma trzydzieści lat. Jest grudzień 1982 r. Stan wojenny. Zygmunt Duczyński – zafascynowany poezją i dramatycznymi losami rosyjskiego poety, który zginął w radzieckim łagrze w 1938 r. – wystawia w Teatrze Kana Księgę o życiu, śmierci i twórczości Osipa Mandelsztama. Tamtej zimy, mimo że nawet jeden plakat nie mógł obwieścić premiery, żadna reklama nie pojawiła się w radiu – sala pękała w szwach.
Ryszard Leoszewski – utalentowany kompozytor, obdarzony niezwykle ciepłym głosem wokalista, animator i twórca Dziecięcej Grupy Artystycznej Arfik, współzałożyciel i lider zespołu Sklep z Ptasimi Piórami – skomponował wówczas muzykę do spektaklu i zaśpiewał kilka wierszy.
Dziś, powracając na dawne ścieżki artystycznych inspiracji, Leoszewski poszukuje w poezji Mandelsztama nie tyle cierpienia, choć i ono daje o sobie znać, co jasnej strony ludzkiej duszy.
Tych iskierek prawdziwego człowieczeństwa, które mimo przeciwności losu niósł poeta niczym skarb. Bo też skarbem niewątpliwym w tamtym nieludzkim świecie były okruchy szlachetności, myśli pogodne i jasne, wiara w czystość intencji, szacunek i bliskość drugiej osoby, zwyczajna prawda i uczciwość.
Jeśli wszystkie te wątki poetyckie i myślowe zderzają się z osobowością muzyczną Ryszarda Leoszewskiego, ujmującego ciepłą poetyckością,otwartością na drugiego człowieka, jeśli owe brzmienia podbudowuje pełny skład orkiestry Opery na Zamku, mamy przedsmak niezwykłego koncertu rozpiętego pomiędzy krainą łagodności a mrokiem ludzkiej duszy, pomiędzy potrzebą miłości a poczuciem pustki.