Someone Really Special: Mark E

Wizjoner i ikona współczesnej muzyki , amerykański producent Moodyman zapytany w jednym ze swoich wywiadów o swojego ulubionego europejskiego producenta bez chwili zastanowienia odpowiedział MARK E!!!

Mamy wielką przyjemność zaprosić szczecińską publiczność na występ jednej z najgorętszych gwiazd “sceny bez nazwy” (jak ogolnoswiatowy “ruch” z pogranicza disco, house i pochodnych nazwał ją DJ Greg Wilson), objawienie slo-mo house – MARK E.Choć ostatnio słychać głównie o autorskich produkcjach Marka E, to trzeba pamiętać, że wypłynął on dzięki editom piosenek “starszych” wykonawców. Jego przeróbkę Womack & Womack katował swego czasu Gilles Peterson. Podobnej kuracji (z efektem w postaci gigantycznego hajpu) poddał niedoceniony hit Janet Jackson “R&B Junkie”, wypuszczając w świat jego hipnotyczną, powolną interpretację. Mark E stoi na czele niezwykle ciekawego zjawiska nazywanego nieśmiało “slo mo”, a oznaczającego nieśpieszne, ale pulsujące rytmem numery, ostatnio popularne wśród koneserów podziemnego disco. Dużo sampli, loopów i głębokich basów to znaki szczególne twórczości naszego styczniowego gościa. Na imprezie w City Hall Mark zagra jednak wystarczająco szybko, by goście oddali się tanecznym spazmom na parkiecie. Towarzyszyć Markowi będą Benn the Ball i połowa najstarszego kolektywu w Polsce Mario z FamilyGroove.